Węzeł

W sobotę, 15 czerwca 2019 r. Fundacja Lwów i Kresy Południowo-Wschodnie po raz kolejny była współorganizatorem uroczystości wspomnieniowych europosła dr Filipa Adwenta. Na uroczystości licznie przybyli mieszkańcy z całej Polski.

Mszy św. przewodniczył o. Rafał Ściborowski, opat klasztoru cystersów w Jędrzejowie. Głównymi organizatorami uroczystości, poza Fundacją Lwów i Kresy Południowo-Wschodnie byli: poseł do Sejmu RP Maciej Małecki oraz Instytut Filipa Adwenta.  

Po Eucharystii, w sali św. Bonawentury, odbyło się spotkanie wspomnieniowe o Filipie Adwencie. Obecni byli wdowa Alicja Adwent, córka Helena i syn Aleksy, ks. Mariusz Iliaszewicz - brat żony Filipa Adwenta, przedstawiciele samorządowców wszystkich szczebli samorządu terytorialnego, bractwo różańcowe przy katedrze łowickiej (w strojach księżackich), kapłani i siostry zakonne.

Swoje wystąpienia mieli poseł Maciej Małecki, wdowa Alicja Adwent oraz aktorzy Dominika i Michał Chorosińscy, którzy odczytali fragmenty "Pamiętników dr. Filipa Adwenta".

Filip Adwent był synem polskich emigrantów. Urodził się w Strasburgu, gdzie spędził 40 lat życia. Od 1983 r. przez blisko piętnaście lat organizował pomoc humanitarną dla mieszkańców Jarosławia, Rzeszowa i Przemyśla. Od 1996 r. mieszkał w Grodzisku Mazowieckim.

Bardzo kochał Polskę. Jego znajomi mówią, że porzucił beztroskie życie, aby pracować dla Polski. Znane jest jego powiedzenie: „Płaczę, tak, ale z miłości dla tej ziemi, skąd się wywodzi rodzina i tu, tylko tu, mogę w pełni czuć się sobą. (…)”

W czerwcu 2004 r. został wybrany na deputowanego w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2004 roku. Zmarł na skutek obrażeń odniesionych w wypadku samochodowym, do jakiego doszło 18 czerwca 2005 koło Grójca. Na miejscu zginęli jego 19-letnia córka Maria i 85-letni ojciec Stanisław. Filip Adwent oraz jego matka Hanna zmarli osiem dni później. Został pochowany na cmentarzu w Milanówku.

Przedsięwzięcie upamiętniające 14. rocznicę tragicznej śmierci europosła zostało dofinansowane przez Fundację ARP.